Rodzice po raz pierwszy - Już jestem z Wami! Rozszerzanie diety
Po narodzinach dziecka i okresie karmienia piersią nadchodzi czas na rozszerzanie diety Maluszka, czas w którym trzeba zacząć wprowadzać różne inne produkty. Najczęściej lekarz pediatra podpowie, w którym dokładnie momencie należy zacząć rozszerzanie lub mamusia sama, intuicyjnie dojdzie do takiego wniosku.
Produktów, które wprowadza się początkowo jest niewiele - mogą być to owocowe deserki, papki, kaszki. Mimo to, trzeba pamiętać o jednej bardzo ważnej zasadzie - produkty muszą być bardzo mocno rozdrobnione lub takie, aby trafiając do buzi nie zadławiły dziecka.
Początkowo pokarm należy podawać Maluchowi w niewielkich ilościach, za pomocą łyżeczek, które specjalnie w tym celu powstały.
Jeśli jesteście z nami już jakiś czas i czytaliście nasze poprzednie wpisy, to wiecie , że nie ma rzeczy idealnych… I tak też jest z łyżeczką. Jest mnóstwo rodzajów i kształtów, jednak my na początek polecamy takie, które mają długą rękojeść i w miarę płaskie miejsce, na które nabierany będzie pokarm, tak aby dziecku jadło się łatwiej. Do wyboru macie także łyżeczki termiczne - zmieniają kolor pod wpływem temperatury pokarmu oraz turystyczne, które będą przechowywane w sterylnych warunkach podczas spaceru lub wycieczki, a wyjmowane będą tylko na czas karmienia.
Jeżeli chcemy podawać dziecku pokarm inny niż ten rozdrobniony, na przykład bułeczkę, jabłuszko, czy bananka, to są dostępne na rynku produkty specjalnie do tego przystosowane. Przykładowo specjalna siateczka silikonowa z uchwytem do trzymania lub siateczka z bawełny. Dzieci z łatwością korzystają z tych produktów i traktują je jako zabawkę.
Do rozszerzania diety przydadzą się także miseczki. Jest ich równie duży wybór na rynku. Są takie z jedną komorą, z kilkoma, zamykane, niewysypki oraz takie z otworem na wodę, która ciepła po wlaniu znajduje się zaraz pod posiłkiem i dzięki swojej wysokiej temperaturze pozwoli na dłuższe utrzymanie ciepłego posiłku.
Oprócz jedzenia dziecko uczy się także picia - innego niż z piersi mamy. Picia z kubeczka.
Kubeczki są różne. Mamy na rynku kubeczek Doidy, ukośnie ścięty kubeczek, którego nie trzeba mocno przechylać żeby się napić. Także kubeczki ze słomką, a te można podzielić na takie z odważnikiem i bez. Kubki termo, z dodatkowymi ściankami, które utrzymują ciepło również się sprawdzą. Nie możemy zapomnieć o kubeczkach z ustnikiem - niekapkach, które imitują smoczek, to z pewnością zachęci bobaska do picia.
Aby zachować naczynia i sztućce w czystości przydadzą się również szczotki do tego przeznaczone, które były wspominane już wcześniej, przy zakupie butelki na mleczko.
A dla Maluszka potrzebny śliniaczek. Są jedno- i wielorazowe. Naszym zdaniem te drugie sprawdzą się znacznie lepiej i będą na dłużej. Rozróżniamy 2 najpopularniejsze rodzaje:
- śliniak bawełniany (frotte) z ceratką/folią, która nie przepuszcza płynów - po użyciu śliniaczek należy wyprać, jest ryzyko, że powstaną plamy, których nie da się doprać.
- śliniak silikonowy - bardzo łatwy w utrzymaniu czystości, wystarczy przetrzeć wilgotną szmatką. Najczęściej występuje z kieszonką, do której wpadają resztki jedzenia.
Ostatnim już produktem, który będzie naszym zdaniem niezbędny przy rozszerzaniu diety dziecka, jest płyn hipoalergiczny, tzw. “płyn do mycia butelek i smoczków”, ale nadaje się do mycia wszystkiego, także zabawek, przy czym jest w 100% odpowiedni i bezpieczny do używania przy dzieciach.
W razie pytań zachęcamy Was do kontaktu! Dziękujemy za spędzony wspólnie czas i do usłyszenia niebawem. 🙂